
Lepiej się spóźnić pół godziny na tym świecie, niż wylądować ...
Lepiej się spóźnić pół godziny na tym świecie, niż wylądować pół wieku za wcześnie na tamtym.
,,Jeśli nie masz czegoś, dla czego chciałbyś żyć, znajdź coś, za co chiałbyś umrzeć"
Samobójcy jawią się nam jako obciążeni poczuciem winy za indywidualizację, jako owe dusze, które za cel życia uważają już nie doskonalenie się i kształtowanie samych siebie, lecz unicestwienie się, powrót do matki, do Boga,
do wszechświata. Natury takie są w większości zupełnie niezdolne do popełnienia prawdziwego samobójstwa, ponieważ pojęły dogłębnie tkwiący w nim grzech. Dla nas są jednak samobójcami, gdyż w śmierci, a nie w życiu widzą wybawiciela, są gotowi usunąć się i poświęcić, zgasnąć i wrócić do początku.
Prawdziwa miłość to rozmowa, która trwa całe życie.
Boże, proszę, tylko nie to. Tylko nie kolejny dzień.
Przychodzą takie chwile, że nie wiem już, co z sobą zrobić. Kiedyś pomyślałam, wsiądę w pociąg i przyjadę do ciebie. Ale to przecież o wiele za późno, o lata za późno, o całe życie za późno.
Myśl jest jak wirus przeziębienia: wcześniej czy później zawsze kogoś dopadnie.
Moja przeszłość jest tylko moja i muszę pogrzebać ją tam, gdzie jej miejsce – w przeszłości.
Głowa do góry, tylko tyle możemy zrobić, żeby przetrwać na tym świecie.
Wiedział, że słowa mogą okazać się równie groźne, jak stal.
Serce można złamać w każdym wieku.