Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da.
Życie... nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da.
Jak chcesz ratować świat, skoro nie umiesz uratować siebie?
Mądry ten kto zna swe ograniczenia.
(...)dzisiaj człowiek musi się dobrze zastanowić, zanim wyjawi, w co naprawdę wierzy.
Woda nadal przybiera. Błogosławieństwo pustyni, przekleństwo oceanu.
Niedyskrecja jest gwoździem do trumny każdego romansu.
Dobro czy zło jako takie są równie rzadkie, jak czysta czerń czy biel w przyrodzie.
Chodzi o to, że musi coś przecież istnieć. Jakaś granica, za którą nie wolno przejść,
za którą przestaje się być sobą.
Im bardziej nasza miłość nas rani tym bardziej ją kochamy
Serce raz złamane, już nigdy nie jest tak ufne.
Rzadko jednak zaprzątam sobie tym głowę. Co za różnica, jaka jest prawda, przecież dzięki niej nie zdobędę jedzenia.