
Nie wiem, jak mam się zachowywać, gdy jestem tak blisko ...
Nie wiem, jak mam się zachowywać, gdy jestem tak blisko ciebie - przyznał - Nie wiem, czy potrafię być tak blisko.
...głupcy, jak i filozofowie. Albowiem jednych od drugich odróżnia jedynie stosunek do własnej niewiedzy, nie zaś miara mądrości.
Bunt napotyka nieustanne zło, z którego musimy czerpać siły nowego zrywu. Człowiek może opanować w sobie wszystko, co może być opanowane, naprawić w świecie wszystko, co może być naprawione. Po czym dzieci będą nadal umierały niesprawiedliwie, nawet w doskonałym społeczeństwie. Przy największym wysiłku człowiek może zmierzać jedynie do arytmetycznego zmniejszenia cierpień świata. Ale niesprawiedliwość i cierpienie będą wciąż istniały, choćby najbardziej ograniczone, i nie przestaną być zgorszeniem. Dlaczego? Dymitra Karamazowa będzie rozlegało się nadal; sztuka i bunt umrą z ostatnim człowiekiem.
Można milczeć i milczeniem ranić kogoś.
Ile niewypowiedzianych słów przepadło na zawsze.
A może ważniejsze były od tych wszystkich wypowiedzianych.
Nigdy nie przeszkadzaj przeciwnikowi, kiedy popełnia błąd.
(...) lepiej tracić niż nigdy nie spotkać.
Chcę tu być z tobą. Nie staraj się zaimponować mi albo mnie oszołomić. To już zrobiłaś.
Przyczyną życiowych tragedii są nie tyle wielkie porażki, ile tęsknota za najprostszymi przyjemnościami i życzliwymi gestami, których nie doświadczyliśmy.
Ludzie zbyt dużo mówią, próbując zagłuszyć pustkę w sobie i w swoim życiu.
Miłości nigdy nie znajdzie się poza nami, miłość jest w nas.