
Dżentelmen zawsze puszcza kobietę przodem, cham – kantem.
Dżentelmen zawsze puszcza kobietę przodem, cham – kantem.
Musi być ktoś, kogo nie znam, ale kto zawładnął Mną, moim życiem, śmiercią, tą kartką.
W dniu, w którym pozwoli się kobietom czytać i pisać, świat wymknie się spod kontroli.
Każdy z nas toczy jakąś prywatną wojnę.
Jestem echem tego, co było kiedyś.
W spodniach najważniejsze są kieszenie, bo zmieszczą się w nich wszystkie kłopoty. Przy każdym praniu wasze problemy będą miały coraz słabszy kolor, aż w końcu całkiem się wystrzępią i będzie można je wyrzucić do kosza.
Jeśli nie potrafisz wykorzystać minuty, to zmarnujesz i godzinę,
i cały dzień, i całe życie!
Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku.
Przecież pani go kocha. Dopóki ktoś chce kochać, jest jeszcze szansa.
Nie masz ochoty żyć na zatłoczonym, ekskluzywnym stałym lądzie, gdzie łokciami trzeba walczyć nawet o haust świeżego powietrza.
Wszak istnieje coś takiego jak zarażenie podróżą i jest to rodzaj choroby w gruncie rzeczy nieuleczalnej.