
Dżentelmen zawsze puszcza kobietę przodem, cham – kantem.
Dżentelmen zawsze puszcza kobietę przodem, cham – kantem.
Tanecznym krokiem zbliżało się do mnie coś zielonego.
Ludzie mogą się uśmiechać, poklepywać cię po plecach, udawać przyjaciół, ale to jeszcze nie znaczy, że nimi są.
Mądrzy zastanawiają się, głupcy decydują.
Prawda leży pośrodku -
może dlatego wszystkim zawadza.
Albowiem tak do mnie mówi sprawiedliwość: „Ludzie nie są równi".
Kto nie umie się bawić, nie umie też pracować.
Myślicie, że przeszłość, ponieważ już się stała, jest ukończona i niezmienna? Ależ nie, jej odzienie uszyte jest z mieniącej się tafty i za każdym razem, gdy się na nią obejrzymy, widzimy ją w innych kolorach.
Trzeba coś zniszczyć, żeby zacząć od nowa.
Miłość, tak jak bilet miesięczny, traci swą ważność i najlepiej kupić nowy, chyba że się woli chodzić.
Jestem sama, mimo że otacza mnie tłum ludzi...