
Byłoby prawie normalnie. Tylko ja, moi przyjaciele i moja martwa ...
Byłoby prawie normalnie. Tylko ja, moi przyjaciele i moja martwa dziewczyna.
Sens ów polegał na tym, by nie zatracić w sobie czystej, niezmąconej
i nieskalanej cząstki wieczności, jaka trwa w każdej ludzkiej istocie.
Owoc dojrzewa i spada. Człowiek czasami musi upaść, aby dojrzeć.
Kochać to niszczyć, a być kochanym, to zostać zniszczonym
Bóg dał nam rozum właśnie po to, byśmy nie wiedząc czy wątpiąc - pytali.
Łzy roztopią zlodowaciałe serce, które zamroził głęboki żal.
Prawda była taka, że szczęście i ja od bardzo dawna nie byliśmy ze sobą w najlepszych stosunkach.
Dziesięć tysięcy marzeń zamkniętych w grobowcach ich zwęglonych serc.
Nie ma ludzi podobnych do mnie. Jestem jedyny w swoim rodzaju.
Żyję według zasady: ''Daj z siebie wszystko albo wracaj do domu''. I tak ze wszystkim. Albo daję z siebie tyle ile mogę, albo nawet nie zaczynam. Zarówno w związkach jak i w sporcie, stosuje to dosłownie do wszystkiego. Tak już żyję, Taki jestem.
Bo jedno wiem na pewno
- w życiu nic nie jest pewne.