
...byłem nikim, nieboszczykiem spacerującym pośród żywych, przebranym za jednego z ...
...byłem nikim, nieboszczykiem spacerującym pośród żywych, przebranym za jednego z nich.
Chciałabym, żeby mój cień wstał i szedł obok mnie.
Nie stać go na wymyślenie niczego więcej. Żyje opętany obrazem samego siebie, jaki stworzył na własny użytek.
W tym pokoju ciągle sama. W tym pokoju tylko ja. Chciałabym by był ktoś tu. Niestety jestem jak zwykle tylko ja.
Największa jest miłość matki,
druga – psa, trzecia – kochanki.
Śmierć zmienia wszystko.
Ważne jest, żeby umieć upaść. Ważny jest nie upadek, ale umiejętność podniesienia się.
W łóżku warto być tylko wtedy, kiedy jest się młodym i w dobrym towarzystwie.
Nie pytaj, to cię nie okłamię.
Nie dać postawić się na beczce.
Nie ma większego potwora niż rozum.