
Kochałam go. Kochałam tak bardzo,że aż bolało.
Kochałam go. Kochałam tak bardzo,że aż bolało.
Miłość nie służy tylko celom swoim, rozkosz jej własna nic dla niej nie znaczy; Innych obdarza hojnie swym spokojem i umie Niebo wznieść w Piekieł rozpaczy
Może gdybyś mi pozwolił odetchnąć chociaż przez chwilę, nie musiałabym uciekać!
Poczuła straszliwy ból, wspomnienie strat, których nigdy nie da się zapomnieć.
Panować można nad tym, co się myśli, ale nie nad tym, co się czuje.
Zamierzam złożyć mu propozycję nie do odrzucenia.
Dom jest tam gdzie
składasz głowę.
Człowiek nie może walczyć z tym, co boskie.
Ilu ludzi, tyle szczęść.
Stare grzechy mają długie cienie.
Jeśli człowiek odpowiada za swoje czyny, to gdzie tkwi jego wina? W jego ciele, w jego duszy czy w jego tożsamości?