
W czasie wojny bardzo trudno jest zachować coś osobistego.
W czasie wojny bardzo trudno jest zachować coś osobistego.
Problem jest, jak chcesz, żeby był.
Są obszary, które muszą pozostać ciemne. Ani niewyraźne, ani ignorowane, po prostu nieoświetlone słowami.
Pragnęłam mieć go blisko, jak najbliżej. Nawet przez myśl mi nie przeszło, że mogłabym zgodzić się na jego odejście...
Tylko żyjąc absurdalnie można wyłamać się z tego bezgranicznego absurdu (...)
Niektórzy żyją, jakby Kopernik nie istniał: myślą, że wszystko kręci się wokół nich.
Litość,
to trucizna podawana,
w opakowaniu po lekarstwie.
Można mieć poczucie, że się tonie, nawet jeśli w zasięgu wzroku nie ma skrawka wody.
...bo wszyscy mamy w sobie tyle samo dobra co zła. Tylko od nas zależy, jaką drogą pójdziemy. Taka jest nasza natura.
Inteligencja jest jak nogi:
masz za dużo, to się potkniesz.
Żałowanie niczego nie odmieni.