Czasami nasze serca... trochę pękają.
Czasami nasze serca... trochę pękają.
Często zdarza się, że ktoś tworzy Idee, która pojawia się na świecie za późno, by cokolwiek zmienić, lub za wcześnie, a wówczas może przynieść nie zamierzone zło.
Miłość jest uczuciem bezinteresownym, jednokierunkową ulicą. To dlatego można kochać miasta, architekturę samą w sobie, muzykę, nieżyjących poetów czy, przy jakimś szczególnym temperamencie, osobę boską. Bo miłość jest związkiem między odbiciem i jego przedmiotem. To w końcu przynosi nas z powrotem do tego miasta.
Ja lubię niebezpieczeństwo, zwłaszcza gdy już minęło.
Jaki sens ma życie, jeśli nie można go z kimś dzielić?
Cisza przyjacielu, rozdziela bardziej niż przestrzeń.(...) Cisza przyjacielu nie przynosi słów, cisza zabija nawet myśli.
Życie to jedna, wielka seria rozstań,
ale najbardziej rani brak chwili pożegnania.
Za dużo myślisz o głupotach. Ale przecież o czymś muszę myśleć. Wszystko jedno o czym. Chcę czymś wypełnić pustkę w głowie.
Tęsknie, gdy nie ma cię przy mnie. Jesteś żarem, bez niego stygnę!
Dla pewnego rodzaju ludzi miłość zaczyna się od czegoś zupełnie drobnego, od głupstwa. Albo nie zaczyna się wcale.
Niektórych rzeczy nie trzeba obiecywać. Po prostu się je robi.