Muzyka to jedyna ucieczka przed cierpieniem. To mój narkotyk, który ...
Muzyka to jedyna ucieczka przed cierpieniem. To mój narkotyk, który sam sobie wybrałem.
Silni ludzie wierzą w zwycięstwo, słabi w boga. A w co ty wierzysz?
A więc to prawda. Istnieje życie po śmierci. I jest takie samo. Ja to mam pecha.
Czasami sztorm bywa tak silny, że człowiek nie ma innego wyboru, tylko zwinąć żagle.
Ziemia kręci się dzisiaj moim kosztem.
Byliśmy zajęci tylko sobą, może nawet przesadnie lub histerycznie, cały dzień dotykaliśmy swoich ciał, uczyliśmy się ich na pamięć, gorliwie, tak jakbyśmy na jutro mieli z nich zapowiedziany sprawdzian.
Cóż komu z tego, że zjadł wszystkie rozumy, jeżeli nie ma własnego?
Życie ludzi nie różni się aż tak bardzo - chociaż jesteśmy skłonni wierzyć w swoją niepowtarzalność.
Tajemnice zawsze jakoś się rozchodzą, jak szepty niesione przez wiatr.
Ktoś tam u góry wyraźnie mnie lubi.
Czy na pewno lepiej jest wiedzieć, czy też żyć w nieświadomości, bawiąc się przypuszczeniami?