
Tak świetnie się bawiliśmy, że nawet nie musieliśmy wymyślać gier. ...
Tak świetnie się bawiliśmy, że nawet nie musieliśmy wymyślać gier. Sami byliśmy grą.
Widzę to wszystko w jego oczach, widzę obietnicę nas. I to sprawia, że mu wierzę.
Ten, kto ma władzę, nie musi poniżać, grozić ani kpić.
Oszukujemy siebie tak często, że gdyby nam za to płacili, moglibyśmy się spokojnie utrzymać.
Moje dziecko, jestem tu. To ślady moich stóp. Zostawiłem je, gdy Cię niosłem.
- Na tym polegał twój plan? (...)
- Mój plan zakładał, że zostanę rockmanem, zjeżdżę świat otoczony gromadką fanek, a potem potwornie utyję i spędzę resztę życia, grając na komputerze, otoczony wianuszkiem dziewczyn przekonanych, że wciąż wyglądam równie dobrze jak za czasów kariery muzycznej - Wzrusza ramionami, jakby chciał powiedzieć: "Kto by pomyślał, że świat się tak bardzo zmieni?".
Nie jestem chory, tylko zmęczony. Zmęczony samotnością...
Zewnętrzność jest odbiciem wnętrza.
Ilu ludzi, tyle szczęść.
Ale młodość uśmiecha się bez powodu. To właśnie stanowi główny jej urok.
Wszystko zaczyna wyglądać inaczej, zupełnie jakbym wyszedł z jaskini Platona. Jest jasno i trochę kłuje - światło w oczy, a świat w serce.