Dopiero gdy wiesz, że ktoś z łatwością może cię opuścić, ...
Dopiero gdy wiesz, że ktoś z łatwością może cię opuścić, doceniasz, gdy zostanie.
By dojść do źródła, trzeba płynąć pod prąd.
Najkrótsze słowa -tak i nie,
a wymagają największego namysłu.
Boimy się nie śmierci, ale wyobrażenia, jakie o niej mamy.
Kto prosi, żeby mu ogolić brodę, nie gniewa się na zadrapanie.
Każda wzajemność jest ograniczeniem.
"Widziałem najlepsze umysły mego pokolenia zniszczone szaleństwem,
głodne histeryczne nagie,
włóczące się o świcie po murzyńskich dzielnicach w poszukiwaniu wściekłej
dawki haszu,
anielogłowych hipstersów spragnionych pradawnego niebiańskiego
podłączenia do gwiezdnej prądnicy w maszynerii nocy,
którzy w nędzy łachmanach z zapadniętymi oczyma w transie czuwali
paląc w nadnaturalnych ciemnościach tanich mieszkań, płynąc poprzez
dachy miast, kontemplując jazz (...)"
Skacz - i lecąc w dół, pozwól, by wyrosły ci skrzydła.
Myślałem ,że się z ciebie wyleczyłem, dopóki ktoś nie kazał mi pomyśleć życzenia i wtedy zrozumiałem, że znów zmarnowałbym je na ciebie.
Kochamy się jak dwie żywe zapałki. Nie rozmawiamy ale rozpalamy się.
Stał się kłopotem i ikoną tej części świata.