
Najbardziej obawiam się śmierci mojej wyobraźni.
Najbardziej obawiam się śmierci mojej wyobraźni.
Kiedy słyszysz słowo „rak”, masz wrażenie, jakby ktoś podniósł planszę, na której rozgrywa się twoje własne życie, i podrzucił ją do góry. Wszystkie pionki są w powietrzu. A potem lądują na nowej planszy. I jest zupełnie inaczej.
Tylko to, co jest śmiertelne niesie w sobie życie.
Przyjaźń polega czasem na powstrzymaniu druha w szaleństwie.
Mężczyźni są jak psy, jedyna różnica polega na tym, że obwąchują tylko oczami.
Tragedia i niepowodzenie zwykle potęgują upór w ludziach.
Trzeba przywyknąć do tajemnic; takie jest życie.
Kiedy ktoś cię prosi, abyś poruszył górę,
zapomnij o jej rozmiarze. Spróbuj po prostu obluzować pierwszy kamień.
Jeśli się nie zmienisz, to zginiesz.
Życie zaczyna się tam, gdzie kończy się przytulna strefa ochronna.
Lepiej dmuchać na zimne niż się gorącym sparzyć.