
– Jolu, zdejm kapelusz. Będziemy uprawiać miłość francuską! – Jurku, ...
– Jolu, zdejm kapelusz. Będziemy uprawiać miłość francuską!
– Jurku, spokój się!
- Okay - powiedział, gdy minęła cała wieczność.
- Może "okay" będzie naszym "zawsze".
- Okay - zgodziłam się.
Życie zaczyna się po czterdziestce.
Ludzie spotykają się w różnych miejscach
i różnym czasie. Mijają, przechodzą. Czasem nic z tego nie wynika. Czasem wynika wszystko.
Staw czoło prawdzie, uczciwie oceniając możliwości. Pogódź się z ceną swojego wyboru.
Dotyk jej dłoni nadal przypomina muśnięcie anioła.
Są tajemnice, których komputer nie może przechowywać, bo komputer nie posiada etyki.
Ach, ta boleść. Och, ten ból. Zawsze pada. W duszy mej.
Choroba jest wyuzdaną formą życia.
Ja tak się boję ciemności, że jak myję twarz, to najpierw zamykam jedno oko i namydlam połowę, spłukuję i dopiero zabieram się do drugiej.
To, czego się boję, jest niczym w porównaniu z tym, na co czekam.