
Gdyby ptak kochał rybę, gdzie mogliby zamieszkać?
Gdyby ptak kochał rybę, gdzie mogliby zamieszkać?
Nie chodzi o Ciebie. To dar. Nie można na niego zasłużyć, bo wtedy przestałby być darem.
Ból jest przemijający, a skutki rezygnacji pozostają na zawsze.
Pewnie pójdę do piekła za składanie takich obietnic. Prościutko do piekła, bez żadnych objazdów.
Dla większości ludzi niedowierzanie w jedną rzecz opiera się na ślepej wierze w inną.
Ludzie autentyczni najpełniej istnieją w samotności. Nie znoszą iluminacji, podwojenia. Ciskają swoje ledwie namalowane portrety, odwrócone twarzą do ziemi.
Złamane przyrzeczenia są jak rozbite lustra. Ranią tych, którzy się ich kurczowo trzymają
i wpatrują w popękane odbicia samych siebie.
"Chciałabym, żebyś zadzwonił kiedyś do mnie w nocy i rzucił krótkie: 'Czekam w samochodzie.' Nikt nie wiedziałby, że wyszłam, że byłeś ze mną, że spędziliśmy tę noc poza obowiązującą, realną rzeczywistością. Pojechalibyśmy w te miejsca, które stały się kiedyś nasze, przesłuchalibyśmy wszystkie te piosenki, które nadal coś znaczą, a Ty przypomniałbyś mi, dlaczego to właśnie Ciebie wtedy wybrałam."
Czasem dorośli są jak dzieci. A dzieci za szybko dorastają.
Jedyna rzecz, której można być pewnym na tym świecie, to tabliczka mnożenia.
Marzenia nie zawsze się spełniają. W prawdziwym świecie "wieczność" to czasem tylko weekend.