
Nadwrażliwość to mój wróg.
Nadwrażliwość to mój wróg.
Głupcy nie są tak głupi, zawsze są w większości.
Pułapką jest sądzić, że ma się prawo do szczęścia.
Tylko nogami fikać i zęby szczerzyć? A książki to nie łaska?
Umrzeć za kogoś, kogo się kocha, wydaje się być dobrą śmiercią
Życie to taki dziwny prezent.
Na początku się je przecenia: sądzi się, że dostało się życie wieczne. Potem się go nie docenia, uważa się, że jest do chrzanu, za krótkie, chciałoby się niemal je odrzucić. W końcu kojarzy się, że to nie był prezent, ale jedynie pożyczka.
I próbuje się na nie zasłużyć.
— Kochasz mnie, więc mnie zabijasz?
— Kocham cię i to mnie zabija.
Każdy ma jakąś swoją prywatną szajbę. Jak się z nią włazi w paradę zbyt wielu ludziom, mówią na niego wariat.
Nie dbam o taki świat, który dwoje ludzi skazuje na tortury tylko dlatego, że się kochają.
Mam nadzieję, że mnie zapamiętasz, bo ja już ciebie zapomniałem.
Przeciwności z którymi musimy się zmierzyć często sprawiają, że stajemy się silniejsi. A to co dziś wydaje się stratą, jutro może okazać się zyskiem.