Nie masz komórki? Nic dziwnego że nosisz spluwe.
Nie masz komórki? Nic dziwnego że nosisz spluwe.
Żyjemy przecież tak cicho, a nasze największe katastrofy wydarzają się tak głęboko w nas, że na naszej powierzchni pojawiają się tylko odległe fale.
Gdy się kogoś kocha,
to kocha się całego człowieka,
takiego, jaki jest, a nie takiego,
jakim by się go mieć chciało.
Strach to czasem brzydka rzecz. Nie pozwala ci doznawać najpiękniejszych chwil.Będzie Twoim przekleństwem, jeśli go nie pokonasz.
Istotne jest to, że złe sny są o wiele lepsze od złych przebudzeń.
Zadłużeni, związani umowami, lepiej niż demokrację znamy pułapki rynku. Zdobyta przez pokolenie rodziców wolność polityczna, prawo do wyrażania przekonań, zrzeszania się i podróżowania przyszły w pakiecie ze zniewoleniem konsumpcyjnym.
Miłość i służba nadają
sens naszemu życiu.
Ludzie widzą tylko to, co chcą widzieć.
Problem polega na tym, że zło nie zniknie — stwierdzi
ła. — Nawet gdy zasłonimy oczy i uszy, nadal będzie istniało.
Można znieść wszystko, na co się człowiek zdecyduje.
Jakie to dziwne, że dwoje przyjaciół może zmienić się w nierozłączną parę, potem w nienawidzących się, a w końcu obojętnych sobie ludzi. I to wszystko w ciągu jednego życia.