
Przestańcie utożsamiać się z tym, co Was określa.
Przestańcie utożsamiać się z tym, co Was określa.
Może właśnie przede wszystkim dlatego płakałam: bo przetrwałam.
Zapewne, jak wszyscy śmiertelnicy, nie umie dostrzec szczęścia, które ma w zasięgu ręki, bo oślepia go szczęście nieosiągalne.
Umieram z miłości... tak bardzo ją kochałem!... I nadal kocham, bo z tego umieram. Gdybyś wiedział jaka ona była piękna, kiedy pozwoliła mi się żywa pocałować! Po raz pierwszy wtedy pocałowałem kobietę... żywą, tak, żywą, a piękną jak umarła!
Są takie miejsca, do których nie należy zapuszczać się myślami, ale one i tak tam podążają.
Jak w bajce mam wyjść za królewicza, pech polega na tym, że pokochałam żebraka.
Samotność byłaby pustym słowem, gdybyśmy nie umieli kogoś do niej zaprosić.
Czasami myślę, że żyję dla ciebie.
Kiedy okręt ma utonąć, to najpierw uciekają szczury.
Nie jestem chory, tylko zmęczony. Zmęczony samotnością...
Ja nie kocham słowami. Nie lubię słów, niektóre są chyba tylko po to stworzone, żeby je cofać. Między innymi po to stworzone jest "kocham".„