
Patrzyłam na nich wszystkich śmiejących się, beztroskich i melancholia powoli ...
Patrzyłam na nich wszystkich śmiejących się, beztroskich i melancholia powoli wkradała się w moje myśli.
Pewne działania mają koniec, ale nie mają początku. Inne zaczynają się, ale nie kończą.
Wszystko zależy od tego, gdzie znajduje się obserwator.
Nie znam roli, którą gram, wiem tylko, że jest moja, niewymienna.
W każdym życiu wybiorę ciebie.
Tak, jak ty zawsze wybrałeś mnie.
Na zawsze.
...abyś zawsze był komuś potrzebny, i tej radości, gdy czyjaś twarz rozjaśnia się na twój widok.
Można by powiedzieć, byli z sobą, lecz nie byli razem, jeśli w ogóle jest to kiedykolwiek możliwe. Nie umiałbym wytłumaczyć, co to znaczy być razem, nie doświadczyłem tego, lecz wydaje mi się, że to coś najtrudniejszego, na co stać nielicznych. Mnie nie było na to stać. W przeciwnym przypadku, niezależnie jak długie związki jedno z drugim łączą, jedno dla drugiego pozostaje do końca życia tajemnicą. I z tą tajemnicą każde osobno umiera.
Słowami także można uderzyć.
Nawet silniej niż pięścią.
Ciekawość nie musi być pierwszym krokiem do piekła. Może być ostatnim.
To, co dziś jest rzeczywistością, wczoraj było nierealnym marzeniem.
Lepiej zaliczać się do niektórych, niż do wszystkich.
Nie ma nic nieprzyzwoitego w miłości. Wszystko jest naturalne i piękne!