
Nic nie załamuje tak, jak złamana obietnica.
Nic nie załamuje tak, jak złamana obietnica.
Każda z nas jest tworem miliona chwil, tysięcy stanów umysłu i ducha.
Przed człowiekiem schronić się można tylko w objęciach drugiego człowieka.
W grze o tron zwycięża się albo umiera. Nie ma ziemi niczyjej.
W sercu ukochani umierają po trochu, może nie?
Nie masz komórki? Nic dziwnego że nosisz spluwe.
Śpiewać to rzecz ludzka, miauczeć to rzecz boska.
Otworzysz książki, one otworzą Ciebie.
Albowiem nie można uważać gestu ani za własność jednej osoby, ani za jej dzieło (nikt przecież nie jest zdolny do stworzenia własnego, całkowicie oryginalnego, należącego tylko do niego gestu), ani nawet za jej narzędzie; w rzeczywistości jest odwrotnie: to gesty posługują się nami; jesteśmy ich narzędziami, ich marionetkami, ich wcieleniami.
Kto wcześnie się z łóżka zbiera, ten wcześnie umiera.
Ci, którym świat ucieka w przeciwnym kierunku, myślą, że wciąż idą naprzód.