
Nic nie załamuje tak, jak złamana obietnica.
Nic nie załamuje tak, jak złamana obietnica.
Wyjątek wyklucza regułę
Przecież niczego tak w życiu nie potrzebujemy jak miłości, no, może jeszcze tlenu.
Od czasu do czasu trzeba spojrzeć na świat oczami kogoś innego. Podobno wtedy, zaczyna się dostrzegać tajemnicę świata i człowieka.
Są takie miejsca i takie czasy, kiedy bycie nikim przynosi większy zaszczyt niż bycie kimś.
Pewnie pójdę do piekła za składanie takich obietnic. Prościutko do piekła, bez żadnych objazdów.
Dla niektórych rzeczy warto podjąć ryzyko.
Niektórzy tylko śnią o sukcesie,
podczas gdy inni wstają rano
i ciężko na niego pracują.
Urodziłem się już złym, żyłem źle i prawdopodobnie umrę złym człowiekiem.
Uczucia tych, których przestaliśmy kochać, są zawsze śmieszne.
Gdyby to była kwestia tego, co czuję, kiedy jesteśmy tylko my, jakby nikogo nie było na świecie
i wszystko wydaje się nieważne, moglibyśmy być razem. Zostawiłabym przeszłość za sobą i zaczęlibyśmy znowu. Ale życie wygląda inaczej. Reszta świata nigdy nie znika
i nie ma ucieczki od błędów,
które popełniliśmy.