Ludzie bardzo chcą ufać, zwierzać się. Tylko zwykle się boją.

 Wiedział, że słowa mogą okazać się równie groźne, jak stal.

 Są takie miejsca, do których nie należy zapuszczać się myślami, ale one i tak tam podążają.

 Zakochiwałam się w nim tak, jakbym zapadała w sen: najpierw powoli,
a potem nagle i całkowicie.

 Ci, których kocha Złodziej, nigdy nie są bezpieczni.

 Ekstrawagancja! Cóż, zależy od tego,
do jakiej zagrody człowieka wpędzono.

 Bo najważniejsze na najniższym wznosi się i opiera.

 Niełatwo jest się zdecydować, jak postąpić.

 – Powinnam cię przeprosić, ale wcale nie jest mi przykro.
– A mi powinno być przykro, że tobie nie jest przykro, ale też nie jest mi przykro

 Zdawało mi się, że każdy wie, dokąd ma iść i co ma robić, tylko ja jeden nie.

 Teraz już wiem na pewno, że tam, na końcu tęczy, czeka na mnie spełnienie marzeń.