
Bo jego niebo znajdowało się tam gdzie ona.
Bo jego niebo znajdowało się tam gdzie ona.
Wielu byłoby równie tchórzliwych jak ja, gdyby tylko wystarczyło im odwagi.
Niektórzy to tak chodzą, jakby się sami nieśli pod pachą.
Nadzieja bierze mnie w ramiona i trzyma w swoich objęciach, ociera mi łzy i mówi, że dziś, jutro, za dwa dni wszystko będzie dobrze, a ja jestem na tyle szalona, że ośmielam się w to wierzyć.
Zmęczony sobą i swym czasem.
Zmęczony ograniczeniem, niemocą, niepojmowaniem.
Gdyby człowiek wiedział, że się przewróci, to położyłby się od razu...
Śmierć jest cieniem życia.
Całkiem możliwe, że wyśmieją moje prace - ale to nie szkodzi, bo mnie się one podobają. Niech się pośmieją, pomruczą i poszepczą, niech się krzywią z niesmakiem albo niech ziewają z nudów, jeśli mają takie życzenie; jak już skończą, wrócę do domu i będę malował dalej.
A co zrobię, kiedy moje obrazy się im spodobają? To samo.
Chcę czegoś wszystkiego czegokolwiek, jakkolwiek, ile tylko się da.
A mężczyźni to dranie. Każdy tylko patrzy, żeby uwieść i wykorzystać.
Koszmar, który można przeżyć raz, za drugim razem zabija.