
Zostawić nas z Erikiem to jak wynająć opiekunkę, która spędza ...
Zostawić nas z Erikiem to jak wynająć opiekunkę, która spędza czas na ostrzeniu noży.
Okazuje się jednak, że nie ma dnia, który można ofiarować tylko jednemu człowiekowi.
Nigdy niczego by nie spróbowano, gdyby trzeba było najpierw przezwyciężyć wszystkie możliwe obiekcje…
Nie miał nic, ale to już było coś, a teraz mu to odebrano.
Ludzie autentyczni najpełniej istnieją w samotności. Nie znoszą iluminacji, podwojenia. Ciskają swoje ledwie namalowane portrety, odwrócone twarzą do ziemi.
Czasami kawałki układanki pasują do siebie tylko przez pewien czas.
Ludzie po to błądzą, żeby się odnaleźć.
Gorzej, jak myślą, że się odnaleźli, a to nie prawda.
Przewietrza płuca, zmywa oblicze, ćwiczy wzrok i łagodzi usposobienie. Płacz sobie, płacz.
Piękno zawsze znajduje schronienie pośród brzydoty. Prawdę mówiąc, nie ma bez niej racji bytu. Czy może istnieć światło bez mroku?
Księżyc to srebrna buzia Pana Boga, która wychodzi tylko na specjalne okazje.
Życia, choćby nie wiem ile się przeżyło, też się nie rozumie.