Człowiek nie może uwolnić się od odpowiedzialności za własne czyny.

 Chcę drinka. Chcę pięćdziesiąt drinków. Chcę butelkę najczystszego, najmocniejszego, najbardziej niszczycielskiego najbardziej trującego alkoholu na Ziemi.Chcę pięćdziesiąt butelek. Chce cracku, brudnego i żółtego i wypełnionego formaldehydem. Chcę kopę metamfy w proszku, pięćset kwasów, worek grzybków, tubę kleju większą od ciężarówki, basen benzyn tak duży, żeby się w nim utopić.Chcę czegoś wszystkiego czegokolwiek jakkolwiek ile tylko się da by zapomnieć.

 Co to za szczęście być kochanym!
I kochać, Boże, co za raj!

 Przecież ukrywa się tylko to, o czym człowiek wie, że jest złe!

 - To cię zabije - ostrzega. - Lepiej w ogóle nie myśl.

 Matka urwałaby ci głowę, a ojciec zatańczył pogo na twoich zwłokach.

 Prawdziwa miłość - to rozmowa, która trwa całe życie.

 Kiedy sam staniesz się tym, co budzi strach, nie będziesz już musiał się bać.

 Oszukujemy siebie tak często, że gdyby nam za to płacili, moglibyśmy się spokojnie utrzymać.

 Człowiek z epoki katastrof nie ma własnego losu, nie ma charakteru, nie ma własnych myśli.

 Inteligentni ludzie są często zmuszani do picia, by bezkonfliktowo spędzać czas z idiotami.