
Postęp to największa złośliwość Matki Ziemi.
Postęp to największa złośliwość Matki Ziemi.
Nigdy nie traktowałam cię poważnie.
Gdy się spotkaliśmy, było już na to zbyt późno.
Tysiące chwil przepływają przeze mnie. Te ramiona zawsze były moim jedynym schronieniem przed światem. Być może wcześniej niedocenione, ale tak słodkie w moich wspomnieniach, teraz wydarte z mojego życia
Człowiek przyzwyczaja się patrzeć na zło, machać na nie ręką; zaczyna od tego, że się z nim godzi, kończy na tym, że je popełnia.
Ciekawe, że istnieje bóg wina, a bóg kaca już nie.
Mówisz, że kochasz deszcz, a rozkładasz parasolkę,
gdy zaczyna padać. Mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna grzać. Mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno,gdy zaczyna wiać.
Właśnie dlatego boję się, gdy mówisz, że kochasz mnie.
Choroba to cena, jaką dusza płaci za zajmowanie ciała, jak lokator płaci czynsz za mieszkanie, w którym żyje.
Miłość Ci wszystko wybaczy.
Z kłamstwem jest tak: jeśli ktoś ci nie uwierzy, gardzisz sobą; jeśli ci uwierzy, gardzisz nim.
To był dobry dzień, jeden z tych, które chowasz w pudełku na dnie szuflady i wyciągasz kiedy jest ci naprawdę smutno.
Góry to siła. Siła zaklęta w skałę.
I wierność. Góry są wierne. Bardzo wierne.