Zawsze może być lepiej a później się umiera.
Zawsze może być lepiej a później się umiera.
Na mnie się nie złości, mnie się wielbi!
...to od nastroju zależy czy pustka za oknem jest samotnością czy pięknem i spokojem...
Są takie miejsca, do których nie należy zapuszczać się myślami, ale one i tak tam podążają.
Zawsze biorę za punkt wyjścia autentyczne wydarzenie, ale gdy opowiadam o nim, zaczynam zmyślać.
Człowiek jest tym, za kogo się uważa.
Jak to jest, że ludzie, w których życiu chcemy coś znaczyć, przechodzą obok, wymykają się, odchodzą?
Nie spała od godziny, ale nie była jeszcze gotowa, żeby rozpocząć dzień.
Wyjście zawsze się znajdzie, a jak nie, to trzeba je wybić. Chociażby łomem.
Cóż za ponury absurd...
Żeby o życiu decydować za młodu, kiedy jest się kretynem?
Jedno ziarnko ryżu może przechylić szalę.
Jeden człowiek może czasem przesądzić o zwycięstwie lub klęsce