
Jestem martwy, ale to nie jest takie złe.
Jestem martwy, ale to nie jest takie złe.
To właśnie robią ludzie w tym chaotycznym świecie, świecie wolności i wyboru: odchodzą, kiedy chcą.
Mój stan to nie to, co widzicie w moim ciele, ale to, co dzieje się w mojej duszy.
Miłość otwiera umysł, kiedy jest prawdziwa. Dlatego może tak bardzo boleć.
Wyjdź kłopotom naprzeciw, a spotkasz ich o połowę mniej.
- Co się robi, kiedy człowiek zaczyna się bać, że wszyscy go zostawią?
- Trzeba się postarać, żeby zostali.
- A jeśli to niemożliwe albo nie umie się tego zrobić? (...)
- Należy ich uprzedzić i samemu uciec, żeby nie trzeba było patrzeć, jak odchodzą.
No cóż, kiedy twoje życie rozpada się na kawałki, czasem rozpadasz się razem z nim.
Chcę żebyś została moim postanowieniem noworocznym.
Czy może być coś gorszego niż poczucie, że ubywa ci inteligencji, a przybywa kilogramów?
Strasznie było by umrzeć, nie wiedząc, co to prawdziwa miłość.
Choć świat nie został stworzony dla ludzi, my zostaliśmy stworzeni dla niego