
Nie od samego początku Jest koniec widoczny.
Nie od samego początku
Jest koniec widoczny.
Miłość to pułapka. Nie daj się złapać.
Byłam wściekła, że nie potrafię się przy nim kontrolować - i że muszę.
Bezpieczeństwo, to ostatnie schronienie łajdaków.
Muszę zmajstrować sobie uśmiech, uzbroić się weń, schronić się pod jego opieką, mieć czym odgrodzić się od świata, zamaskować swe rany, wreszcie wyćwiczyć się w noszeniu maski.
Jakże szybko "nie teraz"
staje się "nigdy".
JA jest raną nie kwiatem.
Każdy powinien mieć kogoś, z kim mógłby szczerze pomówić, bo choćby człowiek był nie wiadomo jak dzielny, czasami czuje się bardzo samotny.
Pewnie, że na świecie jest dużo zła, ale najbardziej boli to, co najbliżej.
Człowiek z epoki katastrof nie ma własnego losu, nie ma charakteru, nie ma własnych myśli.
Miał ochotę wyjść ze swego życia tak,
jak się wychodzi z domu na ulicę.