Życie ludzkie to jakby olbrzymie zawody sportowe, których jesteśmy zarówno ...
Życie ludzkie to jakby olbrzymie zawody sportowe, których jesteśmy zarówno uczestnikami, jak i widzami.
Obrażają mnie tylko kłamstwa, nigdy szczere rady.
A może prawdziwą
wolnością jest
święty spokój.
Atmosferę w rodzinie wciąż jeszcze tworzy matka. To ona jest w domu menedżerem.
Jeżeli się oddaje komuś serce i ten ktoś umiera, czy zabiera ofiarowane serce ze sobą? Czy potem do końca życia chodzi się z wielką dziurą w środku, której już nic nigdy nie zdoła zapełnić?
Śmierć pozostawia po sobie wyrywkowe dziwne wspomnienia.
Tam gdzie rodzą się wątpliwości, nie ma bezpieczeństwa.
Kto jest dobry? Kto zły?
Nie ma ludzi dobrych i złych,
są tylko złe lub dobre uczynki.
I ludzie, którzy miotają się między nimi.
Przyjemnie jest od czasu do czasu na kimś się nie zawieść.
Księżyc to srebrna buzia Pana Boga, która wychodzi tylko na specjalne okazje.
W pośpiechu nie docenia się cudów.