
Oszalałaś. Nie porzuca się kogoś, dlatego, że się go kocha. ...
Oszalałaś. Nie porzuca się kogoś, dlatego, że się go kocha. Oszalałaś…
Nie ukrywam, że lubię marzenia, których realizacja jest możliwa, byleby mocno się postarać. Już samo staranie się daje wtedy satysfakcję.
Czasem lękam się, że jest za dobrze.
Piękno miłości dostrzegasz w pełni dopiero wtedy, kiedy ją tracisz.
Zasada na dziś: koniec z zasadami. Twój pech.
Człowiek poznaje siebie,
dopiero gdy pozna
własne granice.
Najpierw zamieć przed swoimi drzwiami!
Jestem jednocześnie za bardzo i zarazem nie dosyć.
Kiedy zapytali mnie, jaką rolę wyznaczyłem sobie w literaturze, odpowiedziałem, iż rolę świadka. Zapytano mnie, o jaki proces chodzi, powiedziałem, że jestem świadkiem procesu przeciw człowiekowi.
Już za późno. Kocham cię. I też nie chcę bez ciebie żyć.
Bywa że ludzie zamiast wyjaśniać ze sobą pewne rzeczy, wolą się rozstać. Mówią, dziękuję za współpracę, następny czy następna, proszę. Nie zdajemy sobie wszyscy sprawy z tego, że nierozwiązane w jednym związku problemy wcześniej czy później pojawią się w nowym związku. Tak jest ze strachem, niemożnością wyartykułowania uczuć, z zazdrością, z milionem innych rzeczy. One nie należą do naszego partnera, tylko do nas. Są naszą własnością i dopóki nie zrozumiemy, że gdziekolwiek uciekniemy, przeprowadzimy się, przeniesiemy ten bagaż ze sobą. Nawet dobrze ukryty, kiedyś przypomni o sobie, najczęściej w najmniej oczekiwanym momencie.