
(...) ludzi zbliżają nie tylko wspólnie rozwiązane sprawy ale i ...
(...) ludzi zbliżają nie tylko wspólnie rozwiązane sprawy ale i te wspólnie spartaczone.
Nawet najtwardsze słowa nie łamią kości.
To się nie zdarza,
żeby cokolwiek było
tak, jak już było.
Kiedy umiera dziecko, umierają marzenia.
Zdarza się, że człowiek mówi rzeczy, których wcale nie myśli.
Dobrze jest się bać. To oznacza, że ciągle masz coś do stracenia.
Socjalizm to epidemia!
Bywają marzyciele, którzy obchodzą rocznice pojawienia się ich fantastycznych wizji.
Utrata choćby mizernego promyka nadziei jest gorsza od całkowitego jej braku.
Poszedłem do lasu, wybrałem bowiem życie z umiarem. Chcę żyć pełnią życia, chcę wyssać wszystkie soki życia. By zgromić wszystko to, co życiem nie jest. By nie odkryć tuż przed śmiercią, że nie umiałem żyć.
Czasami twoje oczy widzą coś, czego mózg początkowo nie rejestruje. Podnosisz gazetę, a w twojej głowie pojawia się zdanie, którego jeszcze nie przeczytałeś. Wchodzisz do pokoju i zdajesz sobie sprawę, że coś stoi na niewłaściwym miejscu, zanim zdążysz dokładnie wszystkiemu się przyjrzeć.