Wstyd mi za ciebie. Nisko upadłeś. Tańczysz jak ci zagrają. ...
Wstyd mi za ciebie. Nisko upadłeś. Tańczysz jak ci zagrają. A kiedy mówią skacz, pytasz, jak wysoko.
Bo Ty jesteś jak ostatni oddech przed śmiercią, choć dusisz mnie to smakujesz tak słodko.
Bo Ty jesteś jak ostatnia chwila przed śmiercią, choć tak krótko trwasz to zabierasz tak dużo...
Akcja! - słyszę. Unoszę łuk nad głową i ryczę z całą złością, na jaką mnie stać:
- Ludu Panem, walczymy śmiało i nasycimy głód sprawiedliwości!
Na planie zapadła grobowa cisza, która trwa i trwa.
W końcu przerywa ją trzask interkomu oraz donośny, zgryźliwy śmiech Haymitcha. Udaje mu się w końcu zapanować nad sobą na tyle, by wykrztusić:
- I tak oto, przyjaciele, umiera rewolucja.
Nieważne jest w moich oczach,
czy człowiek będzie mniej,
czy więcej posiadał.
Ważne jest, czy będzie mniej, czy bardziej człowiekiem.
Każdemu dzieje się według jego wiary
InneTak, z wielu powodów przyjście na świat w tej rodzinie było błędem. Przykro mi, że ojcu wystarczała świadomość, iż jestem jego synem. Nie zauważył, że jestem dzieckiem.
InneBo w gruncie rzeczy młodość jest zawsze bardziej samotna niż starość.
InneLudzie potrzebują wiary w bogów, choćby dlatego, że tak trudno jest wierzyć w ludzi.
InneBoicie się własnych myśli i zagłuszacie je głośną muzyką.
InneMuzyka bezpośrednio dotyka serca, niezależnie jak mały czy oporny umysł ma słuchacz.
InneMiłość jest tym, za czym najbardziej tęsknimy i co chcielibyśmy ofiarować. Nikt nie dostrzega dawania i odrzucania.
Inne