
Wstyd mi za ciebie. Nisko upadłeś. Tańczysz jak ci zagrają. ...
Wstyd mi za ciebie. Nisko upadłeś. Tańczysz jak ci zagrają. A kiedy mówią skacz, pytasz, jak wysoko.
Co to znaczy, że należymy do siebie?
To znaczy, że jesteśmy połączeni funkcją odwrotnych emocji. Ktoś dotyka ciebie... a to ja czują ból.
Słabość ma zawsze jedna konsekwencję - zamiłowanie do wielkich słów bez treści.
Gdy wieją wichry zmian, jedni
budują mury, inni budują wiatraki.
Żaden bóg nie uratuje człowieka, tylko on sam.
- Człowieku - ozwał się duch - jeżeli masz w piersi serce,
a nie kamień, nie wypowiadaj tych słów bezmyślnych i obmierzłych,
póki się sam nie przekonasz, kim jest i gdzie żyje ten nadmiar ludności.
Czyżbyś miał prawo rozstrzygać, którzy ludzie powinni żyć, a którzy umrzeć?
Być może w oczach Boga mniej zasługujesz na to, aby żyć,
niźli miliony istot podobnych temu dziecięciu biednego człowieka.
Chryste! Że też słuchać muszę, jak marny robak, żerujący na liściu,
uskarża się na nadmiar żywności pośród swych współbraci,
co głodni pozostają w pyle ziemi!
Nie smakiem rozkoszuje się podniebienie, ale wspomnieniem.
Najtrudniej pogodzić się z tym, że winni są bliscy nam ludzie.
Jeśli czekać, aż wszyscy zmądrzeją, za długo to potrwa.
Zdolność do zadawania bólu to największa siła miłości.
Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.