
Wstyd mi za ciebie. Nisko upadłeś. Tańczysz jak ci zagrają. ...
Wstyd mi za ciebie. Nisko upadłeś. Tańczysz jak ci zagrają. A kiedy mówią skacz, pytasz, jak wysoko.
Myślenie. Myślenie i samotność, bo nieważne, z kim spędzasz czas, na końcu jesteś sam.
Chcę szukać w starych miastach i starych krajach zapachu dawnych czasów, który się tam jeszcze unosi.
Czasem ogarnia mnie poczucie winy, że jestem szczęśliwy.
Kocham moje przeciwieństwo, mój negatyw, moją truciznę i najlepsze antidotum.
Nie chodzi o Ciebie. To dar. Nie można na niego zasłużyć, bo wtedy przestałby być darem.
Co warte jest życie, kiedy nikt już nie wymawia twojego imienia?
Człowiek jest jedynym stworzeniem, które nie zgadza się być tym, czym jest.
Ciekawość zabiła kota, satysfakcja go wskrzesiła.
Bierz nogi za pas, póki jeszcze czas.
... lubię walczyć z przeciwnościami losu, ale nie czekaniem.