Jestem teraz bardzo bogata: mam kogoś, kogo mogę kochać (…).
Jestem teraz bardzo bogata: mam kogoś, kogo mogę kochać (…).
Jedynym określonym i ostatecznym wiekiem jest śmierć.
I w cichej przystani jakiej są dla niej jego ramiona odpływa w spokojny sen...
Zbrodnia i kara, krzywda i zemsta, wcześniej czy później, ale zawsze idą w parze.
Rodzina jest nadzieją przyszłości.
Życie bez żadnych błędów nie jest nic warte.
Nadzieja jest najokrutniejszą z kochanek i potrafi zmiażdżyć ci serce niczym styropianowy kubek.
Nie to dobre co dobre, ale co polubisz.
Ważne jest, żeby umieć upaść. Ważny jest nie upadek, ale umiejętność podniesienia się.
Nawet Bóg ma swoje piekło-jest nim Jego miłość do ludzi.
Chyba naprawdę trzeba o sobie zapomnieć, żeby móc siebie odzyskać.