
Księżyc to srebrna buzia Pana Boga, która wychodzi tylko na ...
Księżyc to srebrna buzia Pana Boga, która wychodzi tylko na specjalne okazje.
Stworzenia zgromadzone na dworze patrzyły to na świnię, to na człowieka, znów na świnię i znów na człowieka, ale nie można już było rozpoznać, która twarz do kogo należy.
Ścisk zelżał dookoła, w miarę jak ludzie wracali do swojego życia. Tylko że życie Aryi skończyło się.
Tak, trzeba się liczyć z tym, ze będziesz płakała, jeśli pozwalasz się komuś oswoić. To chyba jest częścią oswajania.
Prawdziwe piękno płynie z dobroci, prawości i współczucia.
Głupek zawsze znajdzie kogoś głupszego od siebie, kto zechce go podziwiać.
kąpiel to praktyka niemoralna, a w wannie rodzą się złe myśli
Sztuka trwa i także Ty możesz dopisać wers.
Mogła żyć już tylko wspomnieniami, dni życia miną i prędzej czy później skończy się wszystko.
Błędy ortograficzne to takie literackie odciski palców człowieka.
Jak widma, rozciekawieni i pełni ukrytego lęku, niby ludzie normalni wobec jakiegoś entuzjastycznego wybuchu w zakładzie dla obłąkanych