
Kamienny święty Jakub zamiast kija pielgrzyma w prawej dłoni trzymał ...
Kamienny święty Jakub zamiast kija pielgrzyma w prawej dłoni trzymał miecz, w lewej zamiast muszli odciętą głowę baranka, rozerwaną i postrzępioną u szyi.
Niebo mnie nie chce, a piekło się boi, że nim zawładnę, więc zostanę tutaj na ziemi, z tobą.
Moje przeznaczenie , mój wybór.
Inteligencja ma wiele odcieni, lecz gniew jest zawsze takiego samego koloru.
Twój uśmiech jest wszystkim, w czym pragnę zamknąć moją wieczność.
W każdym momencie, w każdej chwili, w każdym zdarzeniu kryją się przeszłość,
przyszłość i teraźniejszość.
W każdej chwili kryje się wieczność. Każde odejście jest zarazem powrotem, każde pożegnanie powitaniem,
każdy powrót rozstaniem.
Wszystko jest jednocześnie początkiem i końcem.
W każdym życiu wybiorę ciebie, tak jak ty zawsze wybrałeś mnie na zawsze.
Czy ty wiesz, że oddałabym wszystkie twoje zasrane anioły za jedną godzinę z nim?! Tę jedną, jedyną godzinę?! Żeby mu powiedzieć to, czego nie zdążyłam. Czy ty palancie wiesz, co powiedziałabym mu jako pierwsze?! Powiedziałabym mu najpierw, że najbardziej żałuję tych wszystkich grzechów, których nie zdążyłam z nim popełnić! Nie?! Nie wiesz tego!
Koty to gangsterzy świata zwierzęcego, żyjący poza prawem i tam ginący.
Człowiek musi jeść, pić i ubierać się; reszta jest szaleństwem.
Nie chcę cenzurować siebie z lęku przed odrzuceniem.