
Pięć minut szczęścia jest warte pięćdziesięciu lat samotności.
Pięć minut szczęścia jest warte pięćdziesięciu lat samotności.
Bo kiedy ból nas przerasta, kiedy nadzieja gaśnie, szaleństwo jest jedyną drogą.
Gdy błądzimy po lesie, przychodzi taki moment, że zaczynamy się w nim czuć jak w domu.
Należę do ludzi, których kocham.
Tym razem dam jej nie tylko klucz, dam jej całe serce, w nadziei, że będzie chciała odbudować.
Jest kobietą wyzwoloną, to znaczy bardzo pijaną i silnie umalowaną.
Bez cierpienia nie rozumie się szczęścia.
Nadzieja to jednak czasem strasznie wredna suka.
Nie wiedziałem wówczas, że ocean czasu-chcemy czy nie-zawsze zwraca nam to, co w nim kiedyś pogrzebaliśmy.
Wyobraźnia to coś wspaniałego, trzeba tylko nad nią panować.
Wspomnienia zmieniają się wraz z ludźmi.