Dla mnie wygląda jak anioł, nawet jeśli jest aniołem upadłym.

 Śmierć jest tak przerażająco ostateczna,
tymczasem życie obfituje w niezliczoną ilość możliwości.

 W ciszy słychać więcej, w samotności więcej widać.

 Dziewięciu na dziesięciu ludzi dostrzega tylko to, co spodziewa się ujrzeć.

 Jesteś absolutnie niewierna, a jednak całkowicie godna zaufania.

 Być zakochanym, to być szalonym przy zdrowych zmysłach.

 Jak mierzyć stratę? Jak liczyć, ważyć, oceniać smutek?

 Dla ciebie mógłbym nawet zabić, oddałbym wszystko, co mam... ale ciebie nie oddam.

 Młodość wyślizguje się nam szybciej, niż sobie zdajemy sprawę. Zbierz siły, energię i całą pasję życia, uchwyć je ciesz się nimi, poczuj to. Nawet ból przypomina ci, że żyjesz, bez niego nie wiedziałabyś, czym jest przyjemność.

 Zaprzeczanie jest jak Wersal – wyjątkowo trudne w utrzymaniu.

 Przepraszam za to, czego nie zrobiłem.