Umysł jest swoim własnym panem i sam potrafi niebem uczynić ...

 Już wiem, po co są słowa. Ratują przed nadmiarem uczuć.

 Zawsze sądziłem, że kto czuje pociąg do stada, ten ma w sobie coś z barana.

 Dziecko to same kłopoty, a w dodatku nigdy
nie wiadomo, co z niego wyrośnie. Nie masz gwarancji, że będzie przynajmniej tak samo ładne jak ty sama. A ile to kosztuje!

 Chryste Panie, jak szybko robi się późno.

 Poczułem jej usta muskające moją skórę i stado mrówek odtańczyło na moim karku ognistą sambę.

 - Chętnie spróbowałbym tego z Tobą.
- Czym jest ‘to’?
- Przyszłością.

 Zawiedzione nadzieje rodzą wielki ból.

 Gdy życie boli bardziej od
śmierci nie warto żyć.

 Kochałem dziewczę piękne jak lato, co miało słońce we włosach...

 Jest cała - powiedział z ulgą w głosie. Tak. Pomijając moje serce.