
Widocznie jednak moje życie nie było dostatecznie ciekawe, by ktoś ...
Widocznie jednak moje życie nie było dostatecznie ciekawe, by ktoś chciał je ze mną dzielić.
Każdy ma swoje miejsce ulubione w dzieciństwie. To jest ojczyzna duszy.
Zrozumiałem, że choćby nie wiem jak się kogoś kochało, długo nie widziana twarz w końcu zaciera się w pamięci.
Kto elektroniką wojuje, ten od elektroniki ginie.
Łzy ludzi, którzy nigdy nie płaczą, spływające spokojnie i bez emocji, są przerażające.
Normalność
jest linoskoczkiem nad otchłanią nienormalności.
Ogień i lód potrafiły w jakiś niewyjaśniony sposób ze sobą współistnieć.
Na ile ludzie się zmieniają, a na ile grają inne role?
Byliśmy zajęci tylko sobą, może nawet przesadnie lub histerycznie, cały dzień dotykaliśmy swoich ciał, uczyliśmy się ich na pamięć, gorliwie, tak jakbyśmy na jutro mieli z nich zapowiedziany sprawdzian.
Każdy morderca jest zapewne czyimś starym przyjacielem.
Gniew jest drugą stroną strachu