[...] jestem bezradny, jestem jak organiczna definicja angielskiego słówka „pathetic", jestem jak podstarzały Donnie Darko,
jestem potencjalnym samobójcą z miłości
przez utopienie, jestem jak otwarta czakra, cieknący kran i krwawiący nos.
Zdecydowanie wole samotność niż poczucie utraty siebie, zdrady siebie.
Nieważne, co przydarza Ci się w życiu. Ważne, co Ty z tym robisz.
Skromność to tylko zamaskowana arogancja.
Najbardziej obawiam się tego, że się Bogu znudzimy.
Lepiej i więcej się uczę, przechodząc przez wszystko samemu, popełniając własne błędy. Niedobrze jest unikać błędów, które mogą nam pokazać coś nowego...
Niech ta prawda doda ci odwagi - żadne cierpienie nie trwa wiecznie.
Najważniejsze są
wspomnienia. Kiedy
nie zostaje już nic,
wspomnienia wciąż
żyją.
Mądrość przemawia językiem ciszy.
A gdy spojrzysz iskrami twych oczu - szaleję!
Złe wiadomości w ciemności i na mrozie wydają się jeszcze gorsze.
