Jadłam dziś zdrowo i ćwiczyłam. Lepiej, żebym obudziła się jutro ...

 ...ludzie często mówią, że najlepszy sposób uporania się ze swymi problemami to doprowadzenie do ich nasilenia.

 To niesamowite, jak w jednej chwili człowiek może się poczuć samotny.

 Nie pytaj o konsekwencje, gdy chcesz coś zrobić, bo nigdy tego nie dostaniesz.

 Szczęście jest wtedy, gdy lubisz swoje odbicie w lustrze.

 Prawdy największe są też banalne.

 Będziesz miał czas na odpoczynek po śmierci.

 Przykuwa mnie tu niewidzialny łańcuch: nadzieja, że mnie pani pokocha.

 Sami wybieramy. Idziemy na dno albo nie.

 To pierwsza rzecz, która wychodzi z ust człowieka, jest prawdą. Gdy masz okazję przemyśleć swoje słowa, zmieniasz je na takie, które łatwiej zaakceptować. Mówisz coś, co według twojej oceny bardziej się spodoba, coś, dzięki czemu osiągniesz zamierzony efekt.

 - Bo ci tak zostanie. [...]
- Słucham?
- Leżysz tam z buzią pomarszczoną jak zużyta chusteczka. Mówią, że jak powieje ostry wiatr, to taka mina może zostać człowiekowi już na zawsze [...] A wtedy przestanę cię kochać.
Wynter wybuchnęła śmiechem.