Kiedy ktoś mówi „nie mogę”, to coś sobie sugeruje. Osłabia ...
Kiedy ktoś mówi „nie mogę”,
to coś sobie sugeruje.
Osłabia swoją moc osiągnięcia czegoś, co może osiągnąć.
Cóż da martwienie się? Życie nie jest pasmem szczęśliwych zdarzeń. Jedyna różnica polega na tym, że teraz może być jeszcze mniej szczęśliwie. I tyle.
Książki mają dusze, dusze tych, którzy je piszą, którzy je czytają i którzy o nich marzą.
Być może nie świecisz jak słońce, ale potrafisz wyprowadzić z mroku. Niektórzy ludzie, sami pozbawieni geniuszu, posiadają niezwykłą moc budzenia go w innych. Chcę powiedzieć, drogi przyjacielu, że jestem ci bardzo zobowiązany.
Pan ma jakiś plan dla nas wszystkich, ale czasem nie rozumiem, co chce nam przekazać.
Zaraz zrobimy kawę.
Wprawdzie nie mam kawy, filiżanek i pieniędzy, ale od
czego jest nadrealizm, metafizyka, poetyka snów.
Przesadne smutki oraz radości są tylko dla ludzi z nadmiarem czasu.
(...) kiedy myślisz, że już nic się nie da zrobić, musisz pomyśleć jeszcze raz.
Człowiek, którego kochasz rzadko zasługuje na miłość. Właściwie nikt na nią nie zasługuje, pewnie też nikt nie udźwignąłby takiego ciężaru.
Kultura przynosi także zwycięstwo, choć zwycięstwo czasem obniża kulturę.
Nie chcę cenzurować siebie z lęku przed odrzuceniem.