Konieczność łamie wszelkie prawa.

 Chciałabym wypłakać się w jego oczy.

 Człek zdechnie, a robota zostanie.

 Nie to dobre co dobre, ale co polubisz.

 Stare zbrodnie świata ubrane w szaty świeże.

 Och, życie to czasami niezwykła okrutna podróż...

 Ciemnota – gorsza od zbrodni.

 To jest w jego pocałunku.

 Jaka ta piękna para jest piękna.

 Kocham Cię, i nie wiem, jak mógłbym przestać Cię kochać. Kocham Cię, nie wiedząc jak i dlaczego. Kocham Cię tak, bo inaczej nie umiem. Gdzie nie ma Ciebie, nie ma i mnie.

 Wiosna zaatakowała nas na tyle, że czuliśmy się jak po zażyciu LSD.