
Płomień gniewu opada, powoli przygasa. Rany się goją. Kiedy jednak ...
Płomień gniewu opada, powoli przygasa. Rany się goją. Kiedy jednak pozwalasz, żeby tak się stało, umiera też część twojej duszy.
Jutro to tylko fikcyjne dzisiaj.
Dla niej rzeczywistość zatraciła swą realność.
A może był to strach przed świadomością?
Po trzecie - przypomniał sobie chińskie przysłowie, przekleństwo brzmiące zwodniczo przyjemnie, póki się nie usiadło i nie pomyślało.
"Obyś żył w ciekawych czasach". Przez ostatnie pół roku żył w niesamowicie ciekawych czasach. Jeśli jeszcze przytrafi mu się się coś ciekawego, niechybnie zwariuje.
Kocha się pomimo, a nie za.
Bijąc psa, obrażasz jego pana.
Zbyt wielu ludzi gra i udaje w życiu, nosi maski i zatraca się w tym.
Wiara to narastający z upływem czasu zespół doświadczeń naszej własnej nadziei i nadziei drugich.
Przyzwyczaili się. Popłakali a potem się przyzwyczaili. Człowiek jest podły i do wszystkiego się przyzwyczaja.
Tak dużo przecieka nam przez palce, nie zdajemy sobie nawet z tego sprawy.