
Przynajmniej próbowałem.
Przynajmniej próbowałem.
Co złe, to na lewo, co dobre, na prawo...
Tylko pamiętaj, by zawsze być sobą i nie bać się mówić tego, co myślisz, albo tego, by głośno marzyć.
Każde spotkanie niesie w sobie początek straty.
Piosenki są tak smutne jak słuchający.
-A ja nadal kocham ciebie. Nawet kiedy zachowujesz się nielogicznie, jesteś zazdrosna i uparta.
I wiesz, kiedy kochała, to jakby od tego stawała się wyniosła i niedosięgła, stawała się królewska i okrutna. W tej nędzarce było coś, co kazało ją uwielbiać. Od miłości robiła się piękna - tą pięknością, która onieśmiela i zasmuca.
Niby nie może być inaczej, a gołym okiem widać, że może być wszystko, tylko nie to.
(...) z faktami nie da się dyskutować i nie ma sensu się na nie obrażać.
Bo łatwo jest pójść na łatwiznę, poddać się,
po prostu odpuścić i płynąć z prądem. Nie myśleć,
nie czuć i tylko patrzeć jak raz po raz, po kolei,
mijają dni, zamieniając się w przeszłość..
(...) ważniejsze od tego, by wyzdrowieć, jest nauczyć się godzić z chorobą i śmiercią.