
Szczęście, którego wyczekujemy, potrafi zburzyć to, które właśnie przeżywamy.
Szczęście, którego wyczekujemy, potrafi zburzyć to, które właśnie przeżywamy.
Ta cisza nie była milczeniem, a tym bardziej nie była spokojem.
Trzeba mieć dla kogo żyć. Reszta jest milczeniem.
Nie ma tego złego, co by nie wyszło na jeszcze gorsze.
Cóż warta jest miłość, jeżeli ktoś może odrzucić ją od siebie jak niepotrzebny śmieć?
Kimże jest król, jeśli nie człowiekiem uwięzionym w klatce obowiązków?
- A ty? Czy twoi rodzice się kochali?
- Nie - odrzekł, nic nie tłumacząc. - Ale mam nadzieję, że rodzice moich dzieci będą.
-Bąbel: Hej, panowie, obudźcie się, chyba jesteśmy na miejscu.
-Serfer: No, mam przeczucie, że jesteśmy blisko.
-Laska: Wiecie co, pójdę sprawdzić, co jest za górką.
Bąbel i Serfer sikają, a Laska idzie na górkę.
-Bąbel: I co, są bunkry?
-Laska: Bunkrów nie ma, ale też jest zajebiście!
To, czego ci potrzeba - powiedziałam, potrząsając głowa - to intensywna psychoterapia.
Nadzieja to kolejny etap, z którego się wyrasta.
Los czasem rozdziela bliskich sobie ludzi, żeby uświadomić im, ile dla siebie znaczą.