
Zawsze biorę za punkt wyjścia autentyczne wydarzenie, ale gdy opowiadam ...
Zawsze biorę za punkt wyjścia autentyczne wydarzenie, ale gdy opowiadam o nim, zaczynam zmyślać.
Czas to największy skurwysyn... nic nie da wymazać.
Nikt i nic nie może mi zabrać nadziei.
Zakładasz się z matką naturą, przegrywasz.
Życie jest tak okropne, że nie ma sensu się lękać, iż stanie się jeszcze gorsze.
Unieście rąbki sukien, drogie panie, wkraczamy do piekieł.
Dzieci dorastają, lecz pozostają dziećmi.
Nie wszyscy jesteśmy stworzeni do prostego życia, nawet jeśli go pragniemy.
Ja wciąż próbuję zrozumieć samą siebie.
Nie trzeba być żałosną ofiarą losu, żeby szukać facetów przez internet.
Jestem pewny, że masz bielmo, i to nie na oczach, ale na mózgu...