Moja słabość zarosła twoją miłością.
Moja słabość zarosła twoją miłością.
Człowiekowi, któremu jest wszystko jedno nie stanie się nic złego.
Pewne rzeczy nigdy się nie zmieniają.
Są rzeczy ważniejsze od innych, i nic nie poradzę, że czyni mnie to złym.
Dla niektórych samotność nie jest sytuacją, w jaką popadli, lecz cechą ich charakteru.
Biedna ćmo, nie mogę Ci pomóc, mogę tylko zgasić światło.
I nie wierz tym, którzy mówią, że zemsta jest słodka i masz do niej prawo, gdy ktoś Cię skrzywdzi. Masz prawo się bronić, ale nienawiść wyzwala zbyt dużą energię. Złą energię. Nigdy nie wiadomo, w jakim kierunku pomknie i w kogo uderzy...
Nawet Bóg ma swoje piekło-jest nim Jego miłość do ludzi.
Zła kawa tylko trochę zyskuje, jeśli jest gorąca.
Dojrzałość to przecież nie liczba przeżytych lat...
Lecz bagaż życiowych doświadczeń.
"Innym ciekawym aspektem tego nowego stanu był mój odmienny związek z czasem. Zawsze zafascynowany pewnością przeszłości z całym jej bogactwem i zagubiony w obliczu niepewnej przyszłości z jej zbyt wieloma możliwościami traktowałem teraźniejszość wyłącznie jako materiał, którym będę się mógł cieszyć gdy tylko stanie się przeszłością. W ten sposób teraźniejszość zawsze mi umykała.Teraz już nie, cieszyłem się teraźniejszością, godzina po godzinie, dzień po dniu bez nadmiernych oczekiwań, bez planów."