
Moja słabość zarosła twoją miłością.
Moja słabość zarosła twoją miłością.
Miecz przeznaczenia ma dwa ostrza. Jednym jesteś ty.
Nikt nie odgadnie, co u kogo w sercu na dnie.
Sprawiana przez ciebie przyjemność równa się tej, którą otrzymujesz w zamian.
Podczas lat ich małżeństwa jego opinia o życiu poprawiła się wydatnie.
Więc każdego, kto łamie przysięgę, trzeba powiesić?
- Każdego.
- A kto ma ich wieszać?
- Jak to kto? Ludzie uczciwi.
- To widocznie kłamcy i krzywoprzysięzcy są bardzo głupi, bo przecież tylu ich jest, że wszystkich
uczciwych mogliby pobić i powywieszać.
Jak zdefiniować nadzieję? To stan, w którym rodzą się marzenia.
Właśnie nadeszło Kiedyś i nic się nie zgadza.
Nie potrzebuję kogoś idealnego, wystarczy ktoś tak samo dziwny jak ja.
Każdemu człowiekowi jest pisany jakiś los, a mimo to tylko od niego samego zależy, co z nim zrobi.
Miłość jest jak umieranie.