Zacząłem liczyć durni, którzy mnie mijali. W ciągu 2 i ...
Zacząłem liczyć durni, którzy mnie mijali.
W ciągu 2 i pół minuty naliczyłem 50,
po czym skręciłem do najbliższego baru.
Ale nie można wiecznie żyć wiecznie wspomnieniami, które są jak wielkie brzemię.
Zanurz kota w kropielnicy. Jeśli się rzuca, opętał go Diabeł. Jeśli nie, to znaczy, że jest do niczego.
Jestem kimś więcej, niż się wydaje. We mnie spoczywa cała moc i siła świata.
Im więcej w grudniu pogody, tym więcej wiosną wody.
To wielka ulga zrozumieć, że jesteś wolny, że nie masz żadnego powołania.
Popełniłam fatalny błąd, myśląc, że może mnie ocalić.
Byłam rozkojarzona i zablokowana, otoczona niedopracowanymi piosenkami i niedokończoną poezją. Brnęłam i brnęłam, ale w końcu zawsze natrafiałam na mur, na moje własne wyimaginowane ograniczenia. A potem poznałam faceta, który zdradził mi swój sekret, bardzo prosty zresztą: Gdy natrafiasz na mur, rozwal go kopniakiem.
Nie bój się, nie lękaj! Wypłyń na głębię!
Te bzdury, które mówimy, są niczym piana na wodzie; czyny to krople złota.
Płacze nad dziećmi, które utraciła, nad mężem, którego nigdy nie przestała kochać, i nad światem, w którym nie ma dla niej miejsca.