
Jak człowiek nie potrafi śmiać się z nieszczęścia, śmiać i ...
Jak człowiek nie potrafi śmiać się z nieszczęścia, śmiać i trochę zabawić, to albo jest martwy, albo mu życie obrzydło.
Lecz rzeka wciąż płynie za progiem, a świat czeka na zewnątrz. To świat, w którym musimy żyć.
Gdyby ludzie robili tylko to,
co wyglądało na możliwe,
do dzisiaj siedzieli by w jaskiniach.
To, co umiera, nie zawsze pozostaje martwe.
Spokój to pewność, że pochwycisz moją rękę, gdy wyciągnę ją do ciebie.
Smuciła się, że będzie tęsknić za nim każdego dnia aż do śmierci. I płakała nad sobą i zmianami, które w niej zaszły, bo czasami nawet zmiana na lepsze jest jak mała śmierć.
Boli mnie całe moje istnienie.
Zrób mi tę przyjemność. Uwielbiaj mnie mimo wszystko.
Zawsze będę strzegł twojego serca, nawet gdyby to oznaczało,
że moje musi przestać bić.
Pozory czasami mylą, Ed. Niekiedy zło.... jest bardzo głęboko schowane.
Szczęśliwe zakończenie to luksus na jaki może pozwolić sobie fikcja.